KRWIOBRANIE

Nasze Zrzeszenie tętni energią, życiem i pulsującą w naszych żyłach krwią, którą chcemy się dzielić. Przyłącz się do nas!

Miodowa krew?

Wydawać by się mogło, że brakuje podobieństw między człowiekiem, a pszczołą. A jednak! Zarówno ludzka krew wytwarzana przez nasz organizm jak i miód wytwarzany przez pszczoły to substancje, których nie da się wyprodukować w fabryce lub w laboratorium. Jedno i drugie musi powstać przy udziale organizmu żywego, czyli człowieka lub pszczoły.

Dla dobra ludzkości!

Każdego roku zawsze w sobotę w trakcie Krakowskiego Miodobrania realizujemy wyzwanie, którym jest pomaganie. Zbieramy krew dla krakowskich szpitali podczas akcji KRWIOBRANIA. My pszczelarze, Wy miodożercy, nasze i wasze rodziny, znajomi i znajomi naszych i waszych znajomych, lokalsi, krakusi, turyści i może jeszcze ktoś – oddajemy cząstkę siebie, która może uratować komuś życie albo wspomóc w leczeniu.

SZCZEGÓŁY:

W ostatnich latach akcja „Krwiobranie” realizowana jest na dwa różne sposoby :
w dowolnym miejscu w Polsce z uwiecznionym na zdjęciu i umieszczonym na Facebooku momentem oddawania krwi, przeprowadzonym w tygodniu poprzedzającym główną imprezę
na Placu Wolnica w dniu sobotę na Placu Wolnica (akcja będzie obsługiwana przez pracowników Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie).

  • Jednorazowo pobierana jest najczęściej jedna jednostka krwi pełnej, czyli 450 ml.
  • Do oddania krwi należy zgłosić się będąc wypoczętym, po lekkim niskotłuszczowym posiłku. Unikać należy potraw tłustych, które mogą spowodować, że krew będzie przetłuszczona i nie będzie nadawała się do celów leczniczych.
  • Przed jej oddaniem należy pić dużo wody lub soków owocowych.
  • Pół godziny przed oddaniem krwi nie należy palić papierosów.
  • Nie należy przychodzić do oddania krwi po spożyciu alkoholu, bądź leków odurzających.
  • Zgłaszając się , należy posiadać dokument ze zdjęciem stwierdzającym tożsamość.
  • Osoby oddające krew na Placu Wolnica, które będą chciały wziąć udział w losowaniu nagród, zarówno pszczelarze jak i nie pszczelarze, będą zobowiązane wypełnić formularz z następującymi danymi: imię i nazwisko, numer telefonu, do jakiej organizacji pszczelarskiej należą lub (opcja zaznaczenia), że nie należą.
  • Wszyscy dawcy otrzymają specjalne kupony rabatowe uprawniające do 15 % rabatu na kiermaszu produktów pszczelich podczas 30. Krakowskiego Miodobrania, na wszystkich stoiskach oznaczonych kropelką krwi.

Będzie losowanie!

Na dawców czekają niespodzianki.

Dawcy – Pszczelarze wezmą udział w losowaniu nagród, które z pewnością ułatwią im pracę w pasiece.  W ubiegłym roku szczęśliwcy otrzymali m.in.: miodarkę ufundowaną przez Przedsiębiorstwo Pszczelarskie Tomasz Łysoń, ul drewniany, którego fundatorem była firma Masivholz-Tischler Dariusz Bońkowski, vouchery na zakupy pszczelarskie do sklepu pszczelarskiego, vouchery na zakupy w pasiece hodowlanej.

Na Dawców – Miodożerców czekają zawsze zdrowe i smaczne produkty z pasiek należących do członków naszego Zrzeszenia oraz kilka upominkowych niespodzianek.

Szczegółowe informacje na temat zasad udziału w akcji Krwiobranie oraz informację o nagrodach możecie odnaleźć w dokumentacji z 2023 roku –  Regulaminie KRWIOBRANIA [pdf, 405 KB].

podglad-krwiobranie

Regulamin

[pdf, 405 KB]

Masz wątpliwości czy Twoja krew nadaje się do oddania?

Informację niezbędne do podjęcia decyzji o oddaniu krwi znajdziesz na stronie https://krwiodawcy.org/ . Jeśli okaże się że tak, na stronie dowiesz się również, jak się przygotować do pierwszego oddania krwi, jak przebiega donacja oraz jak się zachować po oddaniu.

Jak to się zaczęło?

Historia miodobraniowego krwiodawstwa to część historii prywatnej, która zaowocowała początek KRWIOBRANIA.

Pierwszy raz oddałam krew 18 lat temu, dla chorej mamy kolegi z pracy, tylko dlatego, że zostałam do tego skutecznie zachęcona. Nie widząc nic o donacji poszłam, oddałam i odhaczyłam wykonanie zadania. Dopiero później przyszła refleksja: jakie to ważne a jednocześnie jak banalnie proste zadanie. Po jakimś czasie  pojawiła się też duma, że moje zdrowie umożliwia mi oddawanie krwi. Zostałam regularnym dawcą. Obecnie na swoim koncie mam 13 litrów i radość  z bycia dawcą. Po kilku latach podczas organizacji kolejnego Krakowskiego Miodobrania przyszła myśl: to może teraz ja zachęcę innych do oddania krwi po raz pierwszy – i tak się zaczęła akcja KRWIOBRANIA.

Monika Leleń

Jak to działa?

Moja historia jest najlepszym przykładem na to, że pszczelarska akcja „Krwiobranie” naprawdę działa i ma sens. Swoje pierwsze kropelki krwi oddałam bowiem… na Placu Wolnica, w mobilnym krwiobusie podczas 25. Krakowskiego Miodobrania w 2018 roku. Udział zaplanowałam już wcześniej, odpowiednio się przygotowałam i udałam do czerwonego autobusu prosto z Parady Pszczół 😉

Teraz, po kilku wizytach, już wiem, że sama donacja nie boli, nie zajmuje wiele czasu, atmosfera jest wspaniała. Natomiast to, co jest najlepsze, to uczucie po fakcie – radość, satysfakcja i poczucie, że zrobiło się coś dobrego dla drugiego człowieka, praktycznie bez żadnego wysiłku.

Póki co nie liczę mililitrów krwi, ale za to znajomych, których ośmieliłam i zaraziłam krwiodawstwem, zwłaszcza po publikacji w internecie zdjęcia z wirtualnej akcji Krwiobrania w 2021 roku. Rozwiałam ich wątpliwości i szybko do nas dołączyli. Cieszę się, że pomogłam im się zdecydować, mam nadzieję, że Tobie również. Dołącz do nas, krwiodawców!

Anna Job

Jak wiecie, pszczoły to niezwykle zorganizowane stworzenia, które pracują razem, aby osiągnąć wspólny cel. Każda pszczoła ma swoją specjalizację i zadanie do wykonania, ale wszystkie pracują razem, aby zapewnić dobre warunki swojemu rojowi i umożliwić przetrwanie swojego gatunku.

Podobne podejście można zastosować w życiu człowieka. Dlatego chciałbym zachęcić Was do oddawanie krwi gdy tylko będziecie mieli taką możliwość, a najlepiej przy okazji najbliższego Krakowskiego Miodobrania. To proste i bezpieczne, a przede wszystkim może uratować życie innej osoby. Osobiście oddałem krew już kilkanaście razy i to najczęściej „przy okazji”. Taka okazja nachodzi ponownie już 9 września 2023. Widzimy się!

Paweł Pańszczyk

Moja przygoda z oddawaniem krwi rozpoczęła się w wojsku. Jako młody człowiek podczas odbywania zasadniczej służby wojskowej. Wówczas wszyscy razem w grupie oddawaliśmy krew bez zbytniego zastanawiania się co i jak. Profitem dla nas  było  zwolnienie z zajęć służbowych i tyle. Świadomość moja odnośnie znaczenia krwi była dużo mniejsza niż obecnie. Krwi nie kupimy w sklepie, nie wyprodukujemy w laboratorium tylko MY jesteśmy jej źródłem.

Obecnie odwiedzam Centrum Krwiodawstwa w Krakowie w miarę regularnie i zachęcam wszystkich do przybycia może nawet i  ten  pierwszy raz. Już od kilku lat, tak układam swój kalendarz donacji, aby wziąć udział w akcji Krwiobrania na Krakowskim Miodobraniu organizowany moje Zrzeszenie. Po donacji czuję się dobrze fizycznie, nie kręci mi się w głowie, ani nie odczuwam spadku formy, więc zachęcam wszystkich niezdecydowanych.

Zaskakujące, jak spojrzenie na sprawę może  zmienić zdanie: ” A co jeśli Ty kiedyś będziesz potrzebował krwi lub jej składników ?

Albin Pławecki

Pierwszy raz,za namową znajomych pszczelarzy, oddałam krew w 2016 roku podczas Krakowskiego Miodobrania . Wcześniej w ogóle o tym nie myślałam, chyba też nie docierało do mnie,jak ważną to jest sprawą. Krew to czerwone złoto, ratujące życie. Z  perspektywy czasu, stwierdzam, że trzeba było ruszyć z tym tematem dużo szybciej, ale jak to się mówi,  lepiej późno niż wcale. Teraz staram się oddawać krew  regularnie.  Jak na razie, udało mi się 11razy, czyli upuściłam sobie 4.95l krwi  🙂 warto oddawać!

Magdalena Łukasiewicz

Dzień dobry, proszę ułożyć mnie w pozycji półleżącej, mogę zemdleć – od takich słów zaczynam każdą wizytę w punkcie pobrań. I faktycznie, nie raz zdarzało mi się „fiknąć”, kiedy kłuto mnie na siedząco. Cóż, taka moja uroda. Blokowało mnie to naprawdę długo przed wybraniem się do punktu krwiodawstwa. Pierwszy raz przełamałam się przy okazji Krakowskiego Miodobrania w 2021 roku. Ja, młoda pszczelarka, nowy członek Zrzeszenia Pszczelarzy Krakowskich, chciałam jeszcze bardziej być częścią naszego Miodowego Święta. Poszłam, oddałam i nie zemdlałam 🙂 (Ogromny plus dla RCKiK w Krakowie za podejście i obsługę takich osób jak ja). Polecam spróbować każdemu – poza samą świadomością niesienia pomocy, także świadomość pokonywania własnych lęków jest naprawdę wyzwalająca. Na koniec dodam jeszcze, że od kilkunastu lat nie jem zwierząt i mocno ograniczam produkty odzwierzęce. To również nie jest przeciwwskazaniem do oddawania krwi.

Anna Zięcik